07 Mar. 2012
Afryka mojego dzieciństwa
Kino "Oranżeria"
Po projekcji filmu spotkanie z reżyserem filmu Panią Ewą Misiewicz i jedną z bohaterek.
Film „Afryka mojego dzieciństwa”
Przygoda afrykańska z dzieciństwa obfitująca w dramatyczne, ale i wspaniałe przeżycia z lat II wojny światowej. Osiem tysięcy polskich dzieci trafia w 1942 roku na sześć lat do osiedli dla polskich uchodźców w Afryce. Aby tu dotrzeć przebywają długą i dramatyczną podróż z Syberii przez Uzbekistan i Iran. Życie w Afryce przynosi im niezapomnianą przygodę. Dorastają w egzotycznym świecie, otoczone opieką i starannym wychowaniem. Teraz jako dorośli tęsknią za beztroskim dzieciństwem, dziką przyrodą i zapachami Afryki. Niektórzy z nich wracają tam co roku…
SYNOPSIS
Epopeja dziecięca z lat wojny światowej. Dzieci polskie z Kresów wraz z rodzicami rozkazem Stalina zostają zesłane na Syberię. Przebywają tam dwie ciężkie zimy w osadach położonych gdzieś w stepach i tajgach.
Zwolnione w 1942 za sprawą układu Majski - Sikorski roku uciekają do Uzbekistanu, gdzie ratunkiem ma być ciepły klimat i bliskość formującej się tam armii polskiej generała Andersa. Natrafiają na straszne upały i głód, ich pobyt w Uzbekistanie staje się piekłem. Przy dworcach, na drogach i kołchozach koczuje kilkadziesiąt tysięcy kobiet z małymi dziećmi, inwalidów i starców, którzy nie mogą się dostać do armii polskiej. Dzieci od 13 roku życia wstępują do armii jako Junacy. Latem 1942 roku rozpoczyna się ewakuacja wojska i cywilów przez Morze Kaspijskie do Iranu.
W Iranie leczą rany, najpierw nad brzegiem morza w porcie Pahlawi, potem w Teheranie.
W Iranie losy Polaków rozdzielają się. 18 000 Polaków, głównie kobiet z dziećmi, których jest około 8000 decyduje się na wyjazd do kolonii brytyjskich do Afryki.
Dzieci płyną statkami do brzegów Czarnego Lądu, który dotąd znały tylko z książek takich jak „ W pustyni i w puszczy”, czy „ Księga Dżungli”.
Zamieszkują w chatkach zbudowanych na wzór afrykański w osiedlach dla uchodźców polskich w Ugandzie, Kenii, Tanzanii, Zambii, Zimbabwe i Południowej Afryce.
Polacy tworzą w Afryce swoją własną, niepowtarzalną cywilizację. Budują szkoły, kościoły, organizują farmy rolnicze. Uprawiają ogórki, pomidory, hodują słoneczniki.
Dzieci idą do szkół, gdzie kształcone są wg patriotycznych wzorców. Wstępują do harcerstwa i jako skauci zwiedzają najpiękniejsze zakątki Afryki, mają bezpośredni kontakt z egzotyczną przyrodą. Obchodzą polskie święta narodowe i religijne w sposób bardzo uroczysty, dają przedstawienia teatralne.
Dzieci W Afryce pozostają do 1948 roku. Kiedy zamknięte zostaje ostatnie polskie osiedle w Tengeru w Tanzanii, muszą podjąć trudną decyzję: powrócić do Polski, lub udać się znowu na dalszą tułaczkę gdzieś w świecie. Powroty do komunistycznej Polski są bardzo trudne.
Niektórzy, tak jak 150 sierot z osiedla w Tengeru, ścigane przez przedstawicieli rządu warszawskiego przez całą Europę, uciekają do Kanady.
Gdziekolwiek dzisiaj mieszkają, tęsknią za Afryką i powracają tam, aby poczuć na nowo atmosferę Czarnego Lądu i wspominać swoje dzieciństwo.
‹ zobacz wszystkie